Targi Kielce wreszcie mogą ze spokojem przygotowywać się do organizacji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego. Długo nie było wiadomo czy weźmie w nim udział jeden z najważniejszych wystawców, Polska Grupa Zbrojeniowa. Wątpliwości zostały rozwiane przez premiera Mateusza Morawieckiego, który przed tygodniem zapewnił, że PGZ pojawi się w Kielcach.
– To dla nas bardzo pozytywna wiadomość. Przecięła ona taki czas kilku tygodni spekulacji, wywołanych informacją prasową, o możliwym wycofaniu się PGZ – mówi dr Andrzej Mochoń, prezes zarządu Targów Kielce.
Do startu MSPO pozostało niewiele ponad półtora miesiąca. Obecnie trwają rozmowy mające na celu dopięcie wszystkich szczegółów imprezy, której organizacja będzie bardzo ważna również dla przyszłości całej branży targowej.
Narodową wystawę przygotuje w tym roku Wielka Brytania. Swoją ofertę zaprezentują firmy z wielu krajów, zarówno z Europy jak i innych kontynentów.
Tegoroczna edycja Międzynarodowego Salonu Przemysłu obronnego będzie jednak różnić się od poprzednich. Przede wszystkim skrócono ją o jeden dzień. Impreza ma również przebiegać w ścisłym reżimie sanitarnym. Przy wejściach staną specjalne bramki dezynfekujące. Zwiedzający będą zobowiązani do zakrywania ust i nosa. Przyłbice dla wystawców zapewnią Targi Kielce.
- Będziemy je sami produkować przez całe lato. Doszliśmy do wniosku, że chcemy sprezentować przyłbicę każdej osobie przyjeżdżającej jako wystawca. Będziemy potrzebowali ok. 1 tys. sztuk - przekonuje prezes Andrzej Mochoń.
Tegoroczna edycja MSPO potrwa od 8 do 10 września.