Od 9 sierpnia na Rynku można oglądać planszową wystawę „A serca nasze siwe”. Przygotowały ją wspólnie Muzeum Historii Kielc i Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej.
Sto dziesięć lat temu, 12 sierpnia 1914 roku, do Kielc wkroczyli młodzi ludzie o gorących sercach - strzelcy Józefa Piłsudskiego. Ten moment nie pozostał bez echa. W Kielczanach i Kielczankach rozbłysła nadzieja na wolną Ojczyznę. Niestety był też strach przed srogą zemstą zaborcy. Długie cztery lata wojny przyniosły zmianę okupantów, głód, choroby i zubożenie. Aż nadeszła upragniona niepodległość.
Wystawa jest opowieścią o tamtych wydarzeniach. Przedstawia legionistów i mieszkańców Kielc, bohaterów i bohaterki dnia codziennego, których serca opowiedziały się za strzelcami w siwych mundurach.
- Oddajemy im głos, aby własnymi słowami oddali emocje tamtych dni - mówią organizatorzy.
Scenariusz wystawy przygotowali: Magdalena Lang-Trela i Bartłomiej Tambor (Muzeum Historii Kielc), Marek Maciągowski (Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej). Opracowanie graficzne – Dariusz Ścisło (Wzgórze Zamkowe).