Pochodząca z Kielc hollywoodzka aktorka Dagmara Domińczyk odebrała dziś z rąk wiceprezydent Bożeny Szczypiór Nagrodę Miasta Kielce. Wyróżnienie otrzymała za rok 2020, ale m. in. z powodu pandemii nie mogła przyjechać do Kielc, by podczas uroczystości w 2021 r. odebrać je osobiście.
Dagmara Domińczyk zawsze podkreśla swój związek z Kielcami i Polską. Regularnie przylatuje do Kielc do swojej rodziny i wspiera działania społeczne związane z miastem. Jest autorką książki „The Lullaby of Polish Girls” („Kołysanka polskich dziewczyn”), w której opisuje swoje dzieciństwo oraz lata tu spędzone. Teraz, jak mówi, w Polsce zostanie do połowy października, bo trwają tu zdjęcia do najnowszego filmu, w którym gra główną rolę.
Dziś wiceprezydent Bożena Szczypiór wręczyła aktorce symboliczną statuetkę. Dagmara Domińczyk już wcześniej nagrodę pieniężną przekazała Stowarzyszeniu Prowincja Równości. Nagrody Miasta Kielce przyznawane są między innymi za wybitne osiągnięcia w dziedzinie tworzenia, upowszechniania, promowania kultury w Kielcach, regionie i poza jego granicami. – Jeszcze zrobię coś fajnego dla Kielc – zapowiedziała Dagmara Domińczyk.
- Ogromnie się cieszę, że nie zapomina Pani o swoich korzeniach. Jestem pod wrażeniem, jak pięknie mówi pani w języku polskim – powiedziała wiceprezydent.
Dagmara Domińczyk miała 7 lat, gdy razem z rodziną musiała opuścić Polskę. Jej ojciec był działaczem opozycyjnym. Należał do Solidarności, był przewodniczącym związku regionu świętokrzyskiego. Rodzina Domińczyków trafiła najpierw do RFN, a potem do USA. Jeszcze jako studentka zagrała główne role kobiece w spektaklach: "Filadelfijska opowieść", "Woyzeck", "Medea", "Miłość i gniew", "Wieczór Trzech Króli". Dwa lata po studiach zagrała w filmach "Zakazany owoc", "Rock Star”, „Hrabia Monte Christo". Później były: "Oni", "Farciarz", "Kinsey", czy "Jack Strong". Jej mężem jest Patrick Wilson, znany amerykański aktor, piosenkarz, reżyser i producent.