Dzieciaki przetestowały plac zabaw przy Zamenhofa

Klara najbardziej lubi huśtawki, bo można trochę polatać, Laura uwielbia głuchy telefon, który wygląda jak kwiatki, a Neli do gusty przypadła karuzela. Maluchy już planują wyprawy z rodzicami i rodzeństwem, żeby korzystać z nowych atrakcji. Części placu przy ul. Zamenhofa zmieniła swoje oblicze. Zamontowano m.in. zestawy z zabawkami sensorycznymi, karuzelę z miejscem na wózek inwalidzki czy huśtawkę integracyjną. Powstały też wygodne i szerokie dojścia, podjazdy i bezpieczna nawierzchnia.

W środę plac zabaw przy Zamenhofa odwiedziła grupa „Krasnoludków” z Przedszkola Samorządowego nr 6. Najmłodszych nie trzeba było specjalnie zachęcać, żeby rzuciły się w wir zabawy. – To właśnie Wy jesteście najważniejszymi testerami i bardzo poprosimy o Wasze opinie – mówiła prezydentka Kielc Agata Wojda. Ostatecznie dzieciaki "polajkowały" nowe urządzenia do zabawy. 

Na modernizację placu zabaw przy ul. Zamenhofa miasto Kielce pozyskało prawie 190 tys. zł dotacji z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w ramach programu „Dostępna przestrzeń publiczna”. Cała inwestycja kosztowała około 380 tys. zł.  

- To jedno ze starszych osiedli w mieście, na którym brakuje przestrzeni do zabawy dla najmłodszych. Udało nam się zrealizować niezwykle istotną inwestycję. Ważną nie tylko dlatego, że zamontowano nowe urządzenia, ale dlatego, że mogą one służyć także dzieciom z niepełnosprawnościami. Dzisiaj nie pozostaje nic innego jak życzyć najmłodszym dobrej zabawy – podkreśliła prezydentka Kielc Agata Wojda.

- Kielce są jednym z nielicznych samorządów w województwie świętokrzyskim, które pozyskało środki z tego programu. Powstał plac, który będzie dobrym miejscem integracji dla dzieci – mówił Andrzej Michalski, dyr. Oddziału Świętokrzyskiego PFRON.

Przypomnijmy, że drugim placem zabaw, na modernizację którego Miasto Kielce także pozyskało środki z PFRON-u jest ten przy ul. Wojewódzkiej przy Przedszkolu Samorządowym nr 25. On również został zaprojektowany w taki sposób, aby dzieci bez względu na stopień czy rodzaj niepełnosprawności miały swobodny i nieograniczony dostęp do dowolnego elementu. Łącznie na oba place zabaw Miasto Kielce pozyskało dotację w wysokości ponad pół miliona zł, a obie inwestycje kosztowały ponad 900 tys. zł. Część kosztów (prawie 400 tys. zł.) pokryta zastała z budżetu Miasta Kielce. 

- W przyszłym roku rozpoczniemy realizację programu „Przyjazny plac zabaw”. Chcemy modernizować kolejne place, aby wszystkie z czasem wyglądały tak fajnie i kolorowo jak ten przy ulicy Zamenhofa – dodała prezydentka Kielc Agata Wojda.

Powrót na początek strony