Budowę nowej hali wystawienniczej Targi Kielce chciały rozpocząć już na początku obecnej dekady. Wtedy plany rozbudowy ośrodka wystawienniczego zbombardowała pandemia COVID-19. Dziś, kiedy koniunktura znów się napędza, temat ten powraca.

- Targi Kielce to spółka dobrze zarządzana, w której pracują profesjonaliści. Dzięki odpowiednim działaniom, pozyskiwaniu alternatywnych źródeł dochodu, spółka przetrwała okres pandemii i dziś osiąga wskaźniki, jakby kryzysu nie było – mówi Agata Wojda, prezydentka Kielc. - Ale ośrodek, dzięki tym sukcesom, potrzebuje też ogromnego wsparcia. Potrzebna jest nowa infrastruktura, która będzie utrzymywać Targi Kielce wśród wiodących ośrodków Europy Środkowo-Wschodniej.

Jak przekonuje prezydentka Agata Wojda, Urząd Miasta zapewnia wszelkie wsparcie, aby inwestycja, którą planują Targi Kielce jak najszybciej powstała. Jedną z deklaracji jest m.in. to, że spółka nie będzie zobowiązana do wypłaty dywidendy, a osiągane zyski będzie mogła przeznaczyć na realizację własnych planów. Miasto pomoże również w pozyskiwaniu na tę inwestycję środków zewnętrznych.

- Cieszę się, że nasze zyski będziemy mogli przeznaczać na nasz rozwój i właśnie w ten sposób, nie w postaci gotówki, te pieniądze miastu oddamy. Dzięki nam będą zarabiać kieleccy hotelarze, restauratorzy czy taksówkarze – uważa prezes Targów Kielce, Andrzej Mochoń.

Władze Kielc i zarząd Targów Kielce zapowiadają również szerszą współpracę w innych dziedzinach. Ośrodek wystawienniczy ma być ważnym elementem polityki gospodarczej miasta.

- Ta olbrzymia baza kontaktów z przedsiębiorcami z całego świata to potencjał, który musimy zaangażować. Pracujemy z zarządem spółki nad konkretnymi rozwiązaniami. Chcemy zacieśnić współpracę Targów Kielce z Centrum Obsługi Inwestora tak, aby ta wiedza, potencjał i doświadczenie zostały w pełni wykorzystane do promocji gospodarczej miasta – zapowiada zastępca prezydenta Kielc, Łukasz Syska.

Nowa hala wystawiennicza z podziemnym parkingiem i powierzchni ok. 12 tys. m. kw. ma powstać obok Terminala Zachodniego. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, Targi Kielce chciałyby rozpocząć budowę wiosną 2025 roku, a sama hala byłaby dostępna już na Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego rok później.