Wybitny językoznawca, prof. Jerzy Bralczyk spotkał się z czytelnikami w Kielcach. Do filii Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Konopnickiej 5 przyszły tłumy.
Sala biblioteki dosłownie pękała w szwach, wypełniona miłośnikami opowieści profesora. Wśród gości znaleźli się m.in. prezydent Kielc Bogdan Wenta wraz z małżonką, Marcin Różycki - jego zastępca, Augustyna Nowacka - dyrektor KCK, Sławomir Stachura, dyrektor Kancelarii Prezydenta, Grzegorz Sowiński - zastępca dyrektora Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu.
- Spotkania z profesorem sprawiają, że słowa stają na baczność - powiedziała witając gościa żartobliwie Anna Żmudzińska, dyrektor MBP. - Słowa stawają "na spocznij" - odparł profesor Jerzy Bralczyk. I tak, od pierwszej chwili, całe spotkanie było swoistą bitwą na słowa. Nagradzaną przez zebranych brawami.
- To jest kierunek, w którym chcemy iść w naszych instytucjach kultury. Interesujące propozycje, takie jak ta. Imprezy i spotkania, na które kielczanie czekają - podkreślił Marcin Różycki, zastępca prezydenta Kielc.
Zapytany przez prowadzącą wieczór w bibliotece Marzenę Sobalę "Czy język ubożeje ?", profesor Bralczyk odparł "Język nigdy nie ubożeje, to są wszystkie wyrazy, które były, te które są i te, które będą. To mowa ubożeje, bo w mowie używamy tylko niektórych elementów języka" - wyjaśnił.
Jerzy Bralczyk jest członkiem Rady Języka Polskiego od początku jej istnienia, a od 2003 zasiada w jej prezydium (od 2007 jako wiceprzewodniczący); w konsekwencji jest współodpowiedzialny m.in. za wszystkie uchwały ortograficzne Rady. Jest także członkiem Polskiego Towarzystwa Językoznawczego, Komitetu Językoznawstwa PAN, Rady Etyki i Ładu Informacyjnego przy Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie i Collegium Invisibile.