W najbliższą środę, 13 grudnia, odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miasta Kielce, zwołana na wniosek Prezydenta Kielc, Bogdana Wenty. Rajcowie podejmą decyzję m.in. w sprawie projektu uchwały nt. określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości. Szczegóły przedstawiono w poniedziałek na specjalnej konferencji prasowej.
Negatywny wpływ na finanse miasta Kielce ma wiele aspektów. Wśród nich można wymienić m.in. trwającą wojną na Ukrainie, wzrost cen energii i inflację, znaczny wzrost obsługi długu, a także coraz mniejsze wpływy z podatków PIT i CIT.
- Niekorzystne dla samorządów zmiany w systemie podatkowym wprowadzone przez rząd, w istotny sposób uszczupliły dochody samorządów ze środków centralnych. Rozumiemy, że korzystają na tym podatnicy, ale rekompensaty przekazywane przez rząd nie są w stanie w całości uzupełnić powstałych ubytków w budżetach miast – przekonuje prezydent Bogdan Wenta. - Jesteśmy zmuszeni do podejmowania działań trudnych, niepopularnych, ale koniecznych dla bezpieczeństwa finansowego miasta i jego obywateli. Aby miasto mogło poprawnie funkcjonować i spełniać swoją rolę wobec mieszkańców, konieczne jest podwyższenie stawek podatku od nieruchomości – dodaje.
Podstawowym źródłem dochodów własnych gminy jest podatek od nieruchomości. Ponieważ wskaźnik inflacji za I półrocze 2023 roku wyniósł 15%, o tyle też, decyzją rządu, samorządy mogą maksymalnie podnieść stawki podatków. W przypadku Kielc projekt uchwały przewiduje 15% dla nieruchomości mieszkalnych i 13% dla nieruchomości związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Wg przedstawionej propozycji podatek od nieruchomości zamieszkałej w 2024 roku miałby wynieść 0,94 zł za 1m2 (dziś 0,82 zł). W przypadku budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz budynki mieszkalne lub ich części zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej nowa stawka wynosiłaby 30,74 zł za 1m2 (dziś 27,20). Pełny wykaz proponowanych zmian znajduje się w projekcie uchwały.
- Na przykładzie 60-metrowego mieszkania i gruntu 28 m2 jest to 73 zł zamiast 63 zł. Wzrost opłaty jedynie o 10 zł w skali roku czyli 83 grosze miesięcznie. Dla przedsiębiorcy w budynku o powierzchni 60 m2 wraz z gruntem 35m2 podatek w 2024 roku wyniósłby 1884 zł zamiast 1667 zł. Różnica wynosi 217 zł w skali roku – tłumaczy Marzena Bzymek, Skarbnik Miasta Kielce.
Łącznie z tytułu waloryzacji stawek podatku od nieruchomości do budżetu Miasta Kielce wpłynęłoby dodatkowo 14,5 mln zł. Pomimo wzrostu, miasto nadal będzie oferowało jedne z najniższych stawek wśród miast wojewódzkich.
Ostateczną decyzję w sprawie wysokości stawek podatku od nieruchomości w 2024 roku podejmą radni. Początek nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Kielce o godzinie 15:30.