Wojewódzkie Obchody Dnia Strażaka połączone z jubileuszem 150-lecia Kieleckiej Straży Pożarnej odbyły się na placu przed Muzeum Narodowym. Prezydent Bogdan Wenta, za wkład w rozwój ochrony przeciwpożarowej, uhonorowany został specjalnie przygotowanym na tę okoliczność medalem.
- Służba strażaków to nie tylko gaszenie pożarów. Wojna za naszymi granicami pokazała, jak ważna jest Wasza rola także w innych okolicznościach. Ta pomoc jest bardzo przydatna i nadal istnieje, za co bardzo dziękuję – powiedział prezydent. Jak podkreślił, praca strażaków zawsze jest najwyżej społecznie oceniana. Straż Pożarna cieszy się najwyższym zaufaniem, a takie uroczystości są gestem uhonorowania i podziękowania za ratowanie życia i mienia mieszkańców.
- Kiedyś Straż Pożarna nastawiona była wyłącznie na ochronę przeciwpożarową. Obecnie realizujemy zadania z zakresu ratownictwa technicznego, katastrof budowlanych, skażeń chemicznych, klęsk żywiołowych i innych zagrożeń. Ubiegły rok był rekordowy – co 29 minut potrzebna była interwencja na terenie naszego województwa. W pożarach niestety zginęło 29 osób. Mimo, że pożary stanowią tylko 20 procent naszej działalności, ta statystyka mocno niepokoi – powiedział nadbrygadier Krzysztof Ciosek, Świętokrzyski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach
Obchody rozpoczęły się od mszy świętej w intencji strażaków w Bazylice Katedralnej. Po niej, na placu Zamkowym przy siedzibie Muzeum Narodowego, odbył się uroczysty apel połączony z wręczeniem awansów i odznaczeń. Prezydent Kielc podarował kieleckiej straży pamiątkowy grawerton. Sam zaś uhonorowany za wkład w rozwój ochrony przeciwpożarowej otrzymał specjalnie przygotowany na okoliczność jubileuszu medal. Taki sam medal otrzymał Jarosław Karyś, przewodniczący Rady Miasta.
Całość zakończyła defilada pododdziałów pieszych.
Wielki pożar na początku XIX wieku, który spopielił drewnianą zabudowę miasta wokół kieleckiego Rynku był impulsem do utworzenia w Kielcach straży pożarnej i w czerwcu 1873 roku, w Pałacu Biskupów Krakowskich, gdzie siedzibę miał rząd gubernialny, uroczyście powołano do życia kieleckie Towarzystwo Ochotniczej Straży Ogniowej. Kieleccy strażacy gasili pożary na terenie miasta, ratowali ludzi i zagrożony majątek, pełnili obowiązki stróżów oraz realizowali zadania kominiarzy. Pierwsza remiza w Kielcach powstała w 1877 r. w miejscu szopy na narzędzia na działce przy ulicy Św. Leonarda, gdzie oprócz własnych zadań rozwijali działalność kulturalną: organizowali uroczystości integrując mieszkańców, założyli orkiestrę oraz prowadzili bibliotekę. Strażacy angażowali się również w walkę o niepodległość: pomagali strzelcom Józefa Piłsudskiego w organizowaniu im żywności i kwater gdy w 1914 r. wkroczyli do Kielc, a do I Pułku Legionów Polskich zgłosiło się ponad 900 ochotników z naszego miasta w tym cała strażacka orkiestra stając się orkiestra wojskową. 1934 r. to rok, kiedy powstaje realne niebezpieczeństwo ze strony III Rzeszy i dlatego przy kieleckiej straży powstają oddziały obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej oraz żeńska drużyna samarytańska. Wybuch II wojny światowej to czas wzmożonych pożarów po bombardowaniach, w których kieleccy strażacy wykazali się niezwykłą odwagą. Niemiecki okupant likwiduje Ochotniczą Straż Pożarną i tworzy Miejską Zawodową Straż Pożarną. Po wojnie tworzy się Zawodowa Straż Pożarna stacjonująca w budynkach przy ulicy Św. Leonarda w Kielcach. 4 lutego 1950 r. Sejm uchwalił ustawę o ochronie przeciwpożarowej, powołując po raz pierwszy w historii polskiego pożarnictwa państwowe organy ochrony przeciwpożarowej. W roku 1972 strażacy zmieniają siedzibę i przenoszą się do budynków przy ulicy Armii Czerwonej obecnie Sandomierskiej. Rok 1989 to rok zmian ustrojowych, które skutkowały utworzeniem 24 sierpnia 1991 r. Komenda Rejonowa Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach oraz 3 jednostki ratowniczo-gaśnicze. 1 stycznia 1999 r. zmieniła się w Komendę Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.