Zamiast strojów w KTT szyją maseczki

Choć akcja „Kielce szyją dla medyków” nabiera tempa. Wiele instytucji, w tym także tych z dziedziny kultury, ze względu na sytuację epidemiczną musiało zmienić dotychczasowy profil działalności. Jedną z pierwszych był Kielecki Teatr Tańca, który jednocześnie jest również prekursorem szycia maseczek wśród innych teatrów tańca w kraju.

- W momencie kiedy usłyszałam, że brakuje sprzętu dla medyków, od razu włączyliśmy się w tę akcję. Materiał częściowo zakupiliśmy, ale dostajemy go również od darczyńców. W ostatnim czasie dużo otrzymaliśmy od pana prezydenta, od Urzędu Miasta - mówi Elżbieta Pańtak, dyrektor Kieleckiego Teatru Tańca.

Maseczki szyte są w pracowni krawieckiej, w której do tej pory powstawały stroje do spektakli. W akcję włączyli się również tancerze i pracownicy administracyjni. Dodatkowe stoły do cięcia materiału ustawione są na salach baletowych.

Dotychczas uszyto już ponad tysiąc sztuk maseczek. Oprócz szpitali, trafiają również do innych instytucji. W poniedziałek część przekazano do Urzędu Miasta Kielce i do Biura Rady Miasta. Otrzymają je także pensjonariusze Domów Pomocy Społecznej.

Oprócz maseczek, w pracowni krawieckiej Kieleckiego Teatru Tańca powstają również fartuchy i kaptury dla służby zdrowia. Do ich szycia wykorzystywany jest materiał, który KTT przekazał Szpital Wojewódzki.

Powrót na początek strony